Żywieckie Gody i Dziady Noworoczne: Barwny zgiełk tradycji budzący zimowe Beskidy
- person Grx
- |
- date_range Dodany dnia: 2025-04-06
- |
- remove_red_eyeWyświetleń: 49
- |
- format_list_bulletedKategorie:
- ▸ Wydarzenie
- |
- star_border star_border star_border star_border star_border




























































































Zima w Beskidach to nie tylko czas otulonych śniegiem szczytów i długich, mroźnych wieczorów, choć tych pierwszych, przyznajmy, bywa coraz mniej. To przede wszystkim okres, kiedy lokalna tradycja z impetem wychodzi na ulice, rozbrzmiewając radosnym gwarem i feerią barw. Mówię o Żywieckich Godach, a ich kulminacyjnym, najbardziej spektakularnym punkcie, to bez wątpienia Dziady Noworoczne. Niezwykłe korowody przebierańców, tak oryginalne i żywiołowe, że nawet egzotyczne ptactwo mogłoby pozazdrościć im kolorów. To prawdziwa podróż do świata ludowych wierzeń i zwyczajów, gdzie fantastyczne postacie ożywają na naszych oczach, a granica między rzeczywistością a baśnią staje się wyjątkowo cienka. Miałem niebywałą przyjemność zanurzyć się w ten fascynujący spektakl, fotografując barwny korowód, który 9 stycznia 2025 roku przemierzył ulice Bielska-Białej. Uchwycenie tych ulotnych chwil na zdjęciach było jak próba zamknięcia w kadrze samego pulsu tej niezwykłej, żywej tradycji.
Zimowy festiwal tradycji w Beskidach
Żywieckie Gody stanowią rozległy czas zimowego świętowania, rozciągający się od uroczystych obchodów Bożego Narodzenia aż po radosne, ostatkowe szaleństwa przed nastaniem Wielkiego Postu. W tym okresie, naznaczonym zarówno głęboką religijnością, jak i spontaniczną ludową radością, harmonijnie współistnieją różnorodne zwyczaje. Od wzruszających jasełek i wspólnego śpiewania tradycyjnych kolęd (często z nieokiełznaną energią, choć nie zawsze idealną intonacją!), po pełne beztroskiej zabawy karnawałowe maskarady – wszystko to tworzy bogatą i unikalną mozaikę lokalnej kultury. Jednak to właśnie Dziady Noworoczne, ten wyjątkowy, noworoczny obrzęd kolędniczy z udziałem przebierańców, jawi się jako jeden z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych elementów tego niematerialnego dziedzictwa kulturowego Żywiecczyzny, przyciągając uwagę zarówno mieszkańców, jak i turystów.
Pradawne korzenie noworocznych maskarad
Pochodzenie Dziadów Noworocznych najprawdopodobniej sięga czasów przedchrześcijańskich. W wielu dawnych kulturach zimowe przesilenie, symbolizujące symboliczne „umieranie” starego i narodziny nowego roku, uważano za okres o szczególnym znaczeniu magicznym. Wierzono wówczas w potężne siły natury oraz w obecność duchów przodków, które mogły wpływać na losy ludzi i plony. Rytualne przebieranie się w maski zwierząt oraz fantastyczne, często demoniczne postacie, pełniło prawdopodobnie pierwotnie funkcję apotropaiczną, miało na celu odstraszenie złych mocy, zapewnienie ochrony przed chorobami i nieszczęściami, a także zagwarantowanie pomyślności oraz obfitych zbiorów w nadchodzącym cyklu rolniczym. Z biegiem wieków, wraz z przyjęciem chrześcijaństwa, ten archaiczny obrzęd uległ fascynującej syntezie z nową wiarą i jej praktykami religijnymi. Niemniej jednak wiele z jego pierwotnych, pogańskich elementów przetrwało do dziś, tworząc niezwykle barwną i unikalną tradycję, która wciąż fascynuje swoją złożonością i głębokim symbolicznym znaczeniem. Warto zauważyć, że podobne obrzędy noworoczne z udziałem przebierańców można odnaleźć w wielu regionach Europy, co świadczy o bardzo odległych i wspólnych korzeniach tego zwyczaju.
Dziady Noworoczne w Bielsku-Białej: Kto tu gra pierwsze skrzypce (i trzaska batem)?
Czas przyjrzeć się bliżej niezwykłym postaciom, które ożywiły ulice Bielska-Białej podczas noworocznego korowodu. Każda z nich, poprzez swój wygląd i zachowanie, wnosiła unikalny element do tego barwnego spektaklu:
Pachołkowie: To swoisty „zespół powitalny” korowodu. Młodzi mężczyźni z energią wymachują długimi batami, a ich głośne trzaskanie nie tylko oznajmia nadejście grupy, ale symbolicznie oczyszcza drogę i odstrasza wszelkie negatywne siły, które mogłyby zakłócić radość nowego roku.
Kominiarz: Postać z twarzą i ubraniem pokrytymi sadzą, jakby dopiero co opuścił najgłębszy komin. Wbrew pozorom, jego „brudny” wygląd jest symbolem szczęścia i pomyślności. Tradycja głosi, że dotknięcie jego guzika lub otrzymanie od niego symbolicznej smugi sadzy gwarantuje powodzenie w nadchodzącym roku, dlatego spotkanie z kominiarzem wywołuje zwykle radosne zamieszanie.
Diabły i Śmierć: Nieodłączni uczestnicy wielu ludowych obrzędów. Diabły z imponującymi rogami, długimi łańcuchami i figlarnym błyskiem w oku wprowadzają element dynamiki i lekkiego chaosu, przypominając o odwiecznej walce dobra ze złem. Towarzyszy im Śmierć z nieodłączną kosą, która, choć może budzić lekkie dreszcze, w kontekście nowego początku przypomina o przemijaniu czasu i konieczności cieszenia się każdą chwilą (a także o tym, by nie zapomnieć o noworocznych postanowieniach!).
Cyganie i Żydzi: Barwne postacie, które odzwierciedlają dawną, wielokulturową mozaikę społeczną regionu Żywiecczyzny. Ich obecność często wiąże się z różnorodnymi, improwizowanymi scenkami, pełnymi humoru i interakcji z publicznością, co dodaje korowodowi spontaniczności i autentyczności.
Niedźwiedź: Prawdziwa gwiazda korowodu! Ogromny, futrzasty (czasem z lekkim kurzem po zimowych wędrówkach) Niedźwiedź, prowadzony jest na łańcuchu przez jednego z „dziadów”. Symbolizuje siłę, witalność, płodność oraz budzącą się do życia po zimowym śnie naturę. Jego niezdarne próby tańca i interakcje z publicznością zawsze wywołują salwy śmiechu.
Muzykanci: Bez ich skocznej, góralskiej muzyki, całe wydarzenie byłoby jedynie niemym widowiskiem. To oni nadają rytm i energię korowodowi, porywając niejednokrotnie publiczność do tańca i wspólnego śpiewu, tworząc niezapomnianą atmosferę radosnego świętowania.
Od Placu Chrobrego po Ratusz: Energetyczna wędrówka przez Bielsko-Białą
Korowód Dziadów Noworocznych w Bielsku-Białej rozpoczął swoją barwną paradę na tętniącym życiem Placu Chrobrego, gdzie zgromadzili się liczni uczestnicy w swoich fantazyjnych strojach. Stamtąd, niczym kolorowa rzeka, przebierańcy popłynęli wzdłuż reprezentacyjnej ulicy 11 Listopada, przyciągając uwagę przechodniów i gromadząc coraz większą publiczność. Radosna zabawa i prezentacja tradycyjnych postaci kontynuowana była na plac Wojska Polskiego, gdzie rozbrzmiewała muzyka i śmiech. Kulminacyjnym punktem trasy był Plac Ratuszowy, gdzie korowód zakończył swój pełen energii przemarsz, pozostawiając za sobą niezapomniane wrażenia i poczucie wspólnotowej radości. Była to prawdziwa, ożywcza podróż przez serce miasta, ukazująca bogactwo lokalnych tradycji.
Lokalni pasjonaci: Bezimienni Bohaterowie Tradycji
To, że możemy co roku podziwiać ten niezwykły spektakl, jest zasługą wielu pokoleń oddanych ludzi, dla których Żywieckie Gody i Dziady Noworoczne to nie tylko folklorystyczna ciekawostka, ale żywa część ich tożsamości kulturowej. To lokalne zespoły regionalne, prężnie działające stowarzyszenia kulturalne, a przede wszystkim sami mieszkańcy beskidzkich wiosek i miast, którzy z dumą i autentycznym zaangażowaniem przekazują te unikalne zwyczaje młodszym pokoleniom. To oni, często w zaciszu swoich domów, z pietyzmem szyją te misternie zdobione, tradycyjne stroje, rzeźbią te charakterystyczne, niekiedy straszne, a innym razem zabawne maski, uczą starych kolęd i obrzędowych pieśni, dbając o to, by ten niezwykły korowód nie odszedł w zapomnienie. Bez ich pasji i wysiłku, to cenne dziedzictwo kulturowe mogłoby zniknąć z mapy lokalnych tradycji.
Podczas mojego fotograficznego spaceru po Bielsku-Białej, miałem okazję dostrzec nie tylko imponujące, ręcznie wykonane kostiumy i fascynujące maski, ale przede wszystkim autentyczną radość i głębokie zaangażowanie ludzi, którzy w ten wyjątkowy sposób celebrują swoją bogatą kulturę. To było niezwykle inspirujące doświadczenie, które jeszcze mocniej uświadomiło mi, jak fundamentalnie ważne jest dokumentowanie i aktywne promowanie tak niezwykłych przejawów niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Bo to właśnie w tych unikalnych tradycjach tkwi prawdziwa dusza regionu, żywa opowieść o jego fascynującej historii i o ludziach, którzy z dumą ją tworzą i przekazują kolejnym pokoleniom.
Więc jeśli kiedykolwiek odwiedzisz Beskidy na przełomie starego i nowego roku, wypatruj barwnych, pełnych życia korowodów. Przygotuj się na odrobinę radosnego zgiełku, mnóstwo śmiechu i niezapomnianą zabawę. I pamiętaj, gdy spotkasz Kominiarza, nie wahaj się mu przybić piątki – na szczęście!
Do zobaczenia na beskidzkich szlakach, gdzie tradycja ma rogi, baty i rozbrzmiewa góralską muzyką!
To było dla mnie niezwykłe doświadczenie, za które dziękuję wspaniałym strażnikom tradycji i utalentowanym twórcom ludowym! Jesteście prawdziwym sercem Żywieckich Godów. Jestem wdzięczny, że mogłem być tego świadkiem.
- filter_noneTagi:
- keyboard_arrow_right Fotografia reportażowa
book Powiązane artykuły:
Rewitalizacja rynku, Bielsko-Biała
- format_list_bulletedKategorie:
- ▸ Architektura
Dawno, dawno temu każdej osobie wychodzącej z Drink Baru ukazywał się las kiełbasianych drzew (owoce katalp wyglądem przypominają troszeczkę kabanoski... ale wegańskie). Pod parasolowymi koronami surmii stały ławeczki, a z gazonów patrzyły na nas kolorowe bratki. Kiełba...
- personGrx
- |
- date_range2021-04-02
- |
- remove_red_eyeWyświetleń: 49
Imprezowe wakacje 2021 w Bielsku Białej
- format_list_bulletedKategorie:
- ▸ Wydarzenie
Bielskie Błonia były pierwszym miejscem, na którym obchodziłem święto Bielska-Białej. Na terenach rekreacyjnych był postawiony ogromny namiot, wewnątrz była scena i stoły, przy których biesiadowali mieszkańcy. Brudne i szczęśliwe dzieciaki bandami biegały po lesie, bez ...
- personGrx
- |
- date_range2021-09-07
- |
- remove_red_eyeWyświetleń: 49
Podkarpacie, piękno natury i dziedzictwo kulturowe
- format_list_bulletedKategorie:
- ▸ Turystyka
Jesienią opuściłem Bielsko-Białą i udałem się na Podkarpacie. W połowie pomiędzy Bielskiem a Lwowem spędziłem kilka niezwykłych dni i nocy. Zatrzymały mnie tam magiczne i malownicze krajobrazy. Pora roku zrobiła swoje, brzozy, buki, dęby pięknie się pokolorowały... a te...
- personGrx
- |
- date_range2023-03-05
- |
- remove_red_eyeWyświetleń: 49
Rozpocznij dyskusję...
Napisz pierwszą recenzję lub oceń artykuł...