Jako fotograf z Bielska-Białej z radością uwieczniam i prezentuję piękno street artu. Muralowa Mapa Bielska-Białej to dla mnie podróż niczym do świata Pokémonów, każdy mural, graffiti i tag to niepowtarzalny punkt na mapie, a ja, jak prawdziwy trener, chcę złapać je wszystkie w kadrze.
Nasze malownicze miasto stale rozwija się kulturalnie i artystycznie. Z żalem obserwuję, jak wiele niezwykłych dzieł znika bezpowrotnie, dlatego czuję misję, by ocalić je na dłużej. Ta niezwykła podróż po mieście, poprzez sztukę uliczną, odkrywa bogactwo kreatywności oraz pozwala poznać historię lokalnej społeczności.
Niezwykłe dzieła sztuki ulicznej, zdobiące ściany miasta, nie tylko przykuwają wzrok, ale również opowiadają historie. Każda z nich ma swoją niepowtarzalną osobowość, wyrażoną kolorem, kształtem i tematem.
Projekt „Muralowa Mapa Bielska-Białej” zachęca do opuszczenia domów i odkrywania miasta na nowo. Spacerując ulicami, uczestnicy tej artystycznej podróży mają okazję odkryć nie tylko sztukę, ale także historię, tradycję i tożsamość Bielska-Białej.
Wspólnie odkrywając i tworząc historię, mieszkańcy i goście Bielska-Białej pokazują, że miasto nie tylko żyje przeszłością, ale także kształtuje swoją przyszłość poprzez innowacyjne projekty artystyczne i kulturowe. Mam nadzieję, że Bielsko-Biała stanie się nie tylko miejscem do odwiedzenia, ale przede wszystkim miejscem do przeżycia i doświadczania.
Perły Bielsko-Białej – Wybrane dzieła z mojej galerii
Chciałbym zaprosić Cię do mojej fotogalerii, gdzie znajdziesz wybrane dzieła sztuki ulicznej, które udało mi się uchwycić. To zaledwie namiastka tego, co Bielsko-Biała ma do zaoferowania. Wśród nich zobaczysz między innymi: Alan Turing i prof. Andrzej Dragan, dzieło, którego autorem jest Dariusz Paczkowski „3Fala”, znajdziesz je w Parku Włókniarzy. Jest również Urzeczenie, mural autorstwa Wojciecha Kołacza, aka Oteckiego, zdobiący ścianę przy Placu Ratuszowym 7. Nie przegap też Borowego, dzieła Marcina „Malika” Malickiego, do zobaczenia na ulicy Cieszyńskiej 59. Znajdziesz także „Wierzby”, mural autorstwa Mony Tusz, znajdujący się przy ulicy 1 Maja 45. Zobaczysz też DwoISTNOŚĆ, projekt Katarzyny „Katki” Dyga-Szymonowicz i Macieja „Kamera” Szymonowicza, widoczny przy ulicy 11 Listopada 74. Ostatni to „Bielsko-Biała to plac zabaw”, mural autorstwa Piotra Graffa, który znajdziesz przy ulicy Henryka Sienkiewicza 9.
Bonus zza granicy miasta: Fotografie z „Bando”
Na deser zapraszam Cię również do sekcji foto Bando. To slangowe określenie opuszczonego budynku, najczęściej w dzielnicy miejskiej. Pochodzi prawdopodobnie od angielskiego słowa „abandoned” (opuszczony). W takich miejscach często spotykają się ludzie, którzy są troszeczkę poza systemem, ale muszą tworzyć. To fascynujące, jak nawet w zapomnianych przestrzeniach rodzi się sztuka.
Podziel się swoją wiedzą!
Podczas moich fotograficznych wycieczek nie udało mi się dotrzeć do informacji o autorach wszystkich dzieł, jednak ich talent i pasja z pewnością zasługują na uznanie. Jeśli masz informacje na ich temat, a może znasz inne, godne uwagi dzieła street artu w Bielsku-Białej, zapraszam do podzielenia się nimi w sekcji komentarzy!