compare_arrows0

Niebieskie Żaby na Beskidzkich Szlakach

  • person Grx
  • |
  • date_range Dodany dnia: 2025-04-06
  • |
  • remove_red_eyeWyświetleń: 25
  • |
  • format_list_bulletedKategorie:
  • Środowisko
  • |
  • star_border star_border star_border star_border star_border

To nie chwyt z reklamy ani nowy hit parku rozrywki, to rzeczywiste, fascynujące zjawisko, które co roku rozgrywa się po cichu w podmokłych zakamarkach Beskidów. Intensywnie błękitne żaby naprawdę istnieją, a ich sezonowe widowisko godowe to jeden z najbardziej zaskakujących i ulotnych spektakli natury.
Tegoroczne poszukiwania bohaterów tego niezwykłego fenomenu, żab moczarowych (Rana arvalis), rozpocząłem wyjątkowo wcześnie, bo już w lutym. Dwa poprzednie sezony nie przyniosły sukcesu: zabrakło zarówno szczęścia, jak i odpowiednich warunków. Wszystko przez przedłużającą się suszę i coraz niższy poziom wód gruntowych – trend, który niestety staje się normą w regionie. Dane hydrologiczne z lat 2020–2025 mówią wprost: sytuacja jest alarmująca, szczególnie dla zwierząt uzależnionych od płytkich zbiorników wodnych. Mimo to postanowiłem spróbować raz jeszcze, licząc, że tym razem przyroda podzieli się swoim sekretem.
I rzeczywiście – udało się! W tym roku natrafiłem na ten krótki, ale niezwykle efektowny moment, kiedy samce przechodzą swoją niecodzienną przemianę. Zdjęcia z wyprawy znajdziesz w galerii towarzyszącej artykułowi. To widok, który naprawdę zapada w pamięć.


Żaba moczarowa – mistrzyni przetrwania
Zwykle nie rzuca się w oczy, drobna, smukła, w brązowo-szarej tonacji z delikatnymi plamami, doskonale wtapia się w leśne runo i trawy. Mimo niepozornego wyglądu to zwierzę doskonale przystosowane do życia w wilgotnych dolinach, na obrzeżach lasów i torfowiskach. Jej obecność zdradza niski, bulgoczący odgłos, który wiosną roznosi się po miejscach lęgowych. Choć znacznie cichszy niż u innych gatunków, to dla uważnego ucha to znak, że coś zaczyna się dziać.


Metamorfoza: odcienie błękitu jako język miłości
Z nadejściem cieplejszych dni samce tego gatunku przechodzą imponującą przemianę – ich skóra nabiera nasyconych odcieni błękitu, od pastelowego po głęboki kobalt. Nie jest to jednak gra przypadkowych barw, ale komunikat biologiczny: „jestem silny, jestem gotowy, wybierz mnie”. Samice rozpoznają te sygnały i podejmują decyzję – błękit staje się językiem selekcji.
Zjawisko to trwa zaledwie kilka dni i przypada na przełom lutego i marca lub początek kwietnia, w zależności od warunków pogodowych. Im wyższa temperatura, tym wcześniej rozpoczyna się cały proces.


Jak wypatrywać błękitnych aktorów wiosny?
Jeśli masz ochotę wyruszyć na własne safari przyrodnicze, musisz przygotować się na kontakt z dzikim, podmokłym terenem. To nie wycieczka po parku... wymaga cierpliwości, wiedzy i szacunku dla miejsca, w które się wkracza.
Najlepsze miejsca obserwacji to:
Wilgotne łąki – szczególnie w pobliżu potoków i zalesionych dolin, gdzie woda zatrzymuje się po roztopach.
Torfowiska i bagienne niecki – spotykane w niższych partiach gór, tworzące mikro środowiska idealne do rozrodu.
Płytkie rozlewiska, rowy i sezonowe kałuże – często niedoceniane, a potrafią skrywać prawdziwe cuda.


Jak obserwować odpowiedzialnie?


Nie dotykaj – skóra płazów jest bardzo wrażliwa, a przenoszenie ich może zakłócić cykl rozrodczy lub uszkodzić skrzek.

Zachowaj ciszę – gwałtowne dźwięki stresują zwierzęta i mogą przerwać gody.

Uważaj, gdzie kładziesz stopę – żaby i skrzek są małe, często ledwo widoczne i można je łatwo zniszczyć.

Ubierz się adekwatnie – kalosze, odzież przeciwdeszczowa i coś ciepłego do picia to Twój standardowy zestaw.

Zabierz lornetkę lub aparat – oglądaj z dystansu, nie podchodź zbyt blisko. Obraz z daleka też może być wyjątkowy.


Kiedy klimat nie sprzyja – zagrożenia dla wodnych rytuałów
Ocieplenie klimatu, zmiany w opadach i postępujące osuszanie siedlisk coraz bardziej komplikują życie płazów. Coraz trudniej znaleźć miejsca odpowiednie do złożenia skrzeku. W czasie moich lutowych wypraw nie natrafiłem na żadną aktywność. Dopiero w kwietniu, gdy poziom wód lekko się podniósł, udało się dostrzec błękitne samce w kilku dobrze znanych, choć ukrytych miejscach.



Nie tylko barwa – ale i przekaz
Spotkanie z tymi płazami to coś więcej niż tylko zachwyt nad kolorem. To symbol odporności życia na zmienne warunki, rytuał trwania, który natura nieprzerwanie odgrywa. Każda niebieska żaba to dowód, że mimo trudności, wiosna wciąż ma w sobie siłę, by tchnąć nowe życie.

Takie momenty, pojawiają się i znikają, zostawiając w głowie coś więcej niż tylko ładny obrazek. To przypomnienie, że każda obserwacja to przywilej, a nie prawo.



Otwórz oczy, zatrzymaj się
Ten tekst to zaproszenie dla fotografów przyrody, rodzin z dziećmi, ciekawskich turystów i tych, którzy po prostu chcą odetchnąć od miasta. Obserwacja żab może być dla każdego, kto potrafi zwolnić, wytężyć zmysły i spojrzeć z pokorą na świat poza asfaltem i betonem.
Weź aparat, lornetkę lub po prostu siebie, i ruszaj w teren. Z otwartym sercem i uważnym spojrzeniem. Bo może to właśnie Ty uchwycisz ten błękitny cud wiosny.


Artykuł nie jest sponsorowany przez żadną sieć handlową. Powstał z pasji do natury i chęci dzielenia się pięknem wiosennych poszukiwań płazów bezogonowych.


Powodzenia na szlaku – niech kalosze nie przemokną, a zmysły pozostają ostre!

book Powiązane artykuły:

Oko w oko... z okiem

Zdecydowana większość zwierząt posiada organ odpowiadający za widzenie, oko. To dzięki niemu wiedzą, z którego kierunku dociera światło lub gdzie uciekać przed przeciwnikiem... nawet jednokomórkowe eugleny posiadają aparat światłoczuły. Fakt, że widzimy, jest niezwyk...

Nietypowy towarzysz wyprawy: karczownik ziemnowodny

Trzeciego kwietnia budzik postawił mnie na nogi na długo przed świtem. Poprzedni dzień był wiosenny... słońce, kwiatki oraz poranny śpiew ptaków. Jednak obudziłem się w zimowej aurze, pomyślałem, że to musi być Dzień Świstaka! Wrzuciłem plecak na plecy i jeszcze przed b...

Erytryzm, czyli odkrywanie różowych mutacji u skaczących szarańczaków

Zachwycające jest, to jak natura potrafi zaskoczyć nas swoją różnorodnością i złożonością. Wydawałoby się, że wszystko jest precyzyjnie zaplanowane i ułożone jednak wpływ mutacji genetycznych i środowiska, w którym występuje osobnik, ma ogromny wpływ na jego niepowtarza...

Rozpocznij dyskusję...

mode_edit
mode_edit
rate_review

Napisz pierwszą recenzję lub oceń artykuł...

mode_edit
mode_edit

Oceń artykuł:

Kliknij gwiazdkę:
star_border star_border star_border star_border star_border

Wpisz swoją recenzję:

rate_review