Jesienią opuściłem Bielsko-Białą i udałem się na Podkarpacie. W połowie pomiędzy Bielskiem a Lwowem spędziłem kilka niezwykłych dni i nocy. Zatrzymały mnie tam magiczne i malownicze krajobrazy. Pora roku zrobiła swoje, brzozy, buki, dęby pięknie się pokolorowały... a te drzewa to dopiero początek alfabetu.
Gdy nakarmiłem oczy i kartę pamięci pięknymi i intensywnymi widokami, zacząłem dostrzegać ślady pozostawione przez dawnych mieszkańców tego niezwykłego miejsca. Poczułem się jak Adam Miałczyński... oczom mym ukazał się las... las krzyży. Dowiedziałem się, że Podkarpacie to nie tylko cudowne tereny, wzgórza i doliny ciągnące się aż pod horyzont, to też kultura i historia.
Zobaczyłem przeszłość na własne oczy... drewno, kamień i glinę, to doświadczenie wywarło na mnie wielkie wrażenie. Te ślady są trwalsze niż nasza chmura, archiwizacja na dyskietkach i notatki... zobaczyłem przeszłość. Poznałem ludzi, dzięki którym Łemkowska kultura nadal żyje, odwiedziłem cerkiew i zobaczyłem jak się żyło w chyży. Teraz już wiem, że kołomyjka to taniec, a nie urządzenie do mycia kół, a krywulka to piękna ozdoba na szyję. Że do produkcji ozdób wykorzystywano pestki dyni i moreli a na koniec przystrajano je haftowanymi wstążkami. Poznałem ludzi, którzy zrezygnowali z wygód XXI wieku i mimo wszelkim przeciwnościom losu podjęli decyzję, że dziedzictwo przodków jest ważniejsze niż wygoda.
Zatem co nieco o dawnych mieszkańcach tej krainy. Szacuje się, że pod koniec dwudziestolecia międzywojennego na terenie Polski mieszkało blisko 150 tysięcy Łemków, natomiast w Narodowym Spisie Powszechnym z roku 2011 zdeklarowanych jest już tylko 10 531 osób. Ta ogromna różnica jest sumą działań wojennych, przesiedleń i wielu innych składowych. Z każdą chwilą pozostawione przez nich ślady powoli zaciera czas.
Pomiędzy 1945 a 1947 rokiem Polska Ludowa wdrożyła akcję pacyfikacyjną o charakterze polityczno-wojskowym, była to masowa deportacja ludności cywilnej. Ojczystą ziemię Łemków przejęła we władanie przyroda, a po większości wsi i chyżach nie pozostał kamień na kamieniu. Prawie całkowicie straciliśmy wiedzę o kulturze i tradycjach, jakie tam panowały. Jest jednak kilka miejsc na Podkarpaciu, które trafiły na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO i została im poświęcona uwaga świata, wśród nich są drewniane kościoły, cerkwie oraz pomniki.
Jeśli Cię zainteresowałem, wybierz się na Podkarpacie. Zbliżysz się do historii Łemków, poznasz ich zwyczaje, zobaczysz tradycyjne ozdoby, stroje, tańce i przegryziesz pyszną adzymkę z miodem.
Wędrówki w przeszłość dostarczają ogromną wiedzę i pozwalają lepiej zrozumieć współczesność.